Patrz na te arlekiny!
"Patrz na te arlekiny!" - bo czają się wszędzie, jak powiada ciotka. Błaznują zatemd drzewa, słowa, rytuały, rachunki, żarty i obrazy. Wszystko może być zabawą, wymysłem, szalonym towarem wyobraźni. Z drugiej strony ograniczając nas pęta rzeczywistości, twardej jak gont na dach, któa nie pozwala chociażby odwrócić bieguc czasu. Ostatnia powieść Vladimira Nabokova (1899-1977) to wykwintna uczta
dla wielbicieli i znawców jego twórczości. Autor serwuje najwyborniejsze wątki, wety zabaw literackich. Kosztujemy najciekawszych jego przemyśleń na temat twórczości artystycznej i magii odwiecznych utarczek męsk-damskich, sycimy się oryginalnymm spojrzeniem na tożsamość i zaświaty, rozkoszujemy w zabawach literackich. I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie jeden szkopuł: przed zaśnięciem próbujemy wraz z bohaterem zawrócić z drogi, którą przyszło nam kroczyć... Wytężamy siły i nic! Rzeczywistość? Przeznaczenie? Strzałka czasu? Bilet w jedną stronę? I kto to wszystko wymyślił?
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Vladimir Nabokov ; przełożyła z angielskiego Anna Kołyszko ; posłowiem opatrzył Leszek Engelking. |
Hasła: | Powieść amerykańska - 20 w. Powieść rosyjska - 20 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Warszawskie Wydawnictwo Literackie Muza, 2015. |
Opis fizyczny: | 326, [2] s. ; 19 cm. |
Powiązane zestawienia: | Powieść i opowiadanie psychologiczne |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)