Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy REMBERTÓW m.st. Warszawy

book
book

Charlie i fabryka czekolady

Tyt. oryg.: "Charlie and the chocolate factory, ".

Autor: Dahl, Roald




Ulubiona szkolna lektura w nowym przekładzie Magdy HeydelCharlie znajduje Złoty Bilet do fabryki czekolady szalonego pana Wonki. Chłopiec nie spodziewa się, że trafi do tak fantastycznego świata. Pracują w niej małe tajemnicze stworzenia, które uwielbiają kakao. Rzeką płynie czekolada, a wszystkie rośliny zrobione są ze słodyczy. Czy ty też masz ochotę popłynąć landrynkową łodzią i

spróbować gumy o smaku trzydaniowego obiadu? Albo dostać telewizor, z którego można wyciągać prawdziwe czekoladowe batoniki?Łakomczuchy, przed wami idealna książka na deser!

Zobacz pełny opis
Odpowiedzialność:Roald Dahl ; ilustrował Quentin Blake ; przełożyła Magda Heydel, współpraca Wanda Heydel.
Seria:Znak Emotikon
Hasła:Powieść młodzieżowa angielska - 20 w.
Adres wydawniczy:Kraków : Społeczny Instytut Wydawniczy Znak, 2015.
Opis fizyczny:213, [1] s. : il. ; 20 cm.
Skocz do:Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki
Dodaj recenzje, komentarz

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wyp. nr 51
ul. Gawędziarzy 8

Sygnatura: II
Numer inw.: 22558
Pozycja wypożyczona

Wypożyczona przez: 014889
do dnia: 2024-05-27
schowekrezerwuj
więcejrezerwuj

Wyp. nr 51
ul. Gawędziarzy 8

Sygnatura: II
Numer inw.: 22559
Pozycja wypożyczona

Wypożyczona przez: 020564
do dnia: 2024-05-20
schowekrezerwuj
więcejrezerwuj

Wyp. nr 57
ul. Chełmżyńska 27/35

Sygnatura: III
Numer inw.: 13390
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów


Inne wydania tej pozycji w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbook



Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki:

bookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbookbook

Komentarze (1)
Joanna
avatar

Posty: 38

Wysłany: 2016-01-16 01:30:33

Ooo raaany!
Zakochałam się w tej książce i z jednej strony cieszę się, bo miałam okazję poczuć się dzieckiem, ale z drugiej żałuję i nie mogę sobie wybaczyć, że nie przeczytałam jej w dzieciństwie. Jestem pewna, że byłaby jedną z moich ulubionych.
Chylę czoła przed autorem za jego wspaniałą wyobraźnię i zaskakujące pomysły ("bicze do bicia śmietany", "karmelki wypełniające ubytki - koniec z dentystami", "niewidzialne batoniki do jedzenia na lekcjach", "ołówki w landrynkowej polewie do ssania" - ge-nial-ne!), ściskam ilustratora za zabawne wspaniale oddające klimat historii rysunki i kieruję wyrazy uznania do tłumaczki za inwencję i poczucie rytmu (piosenki Umpa-Lumpów, "baryłki z koniakiem i krowiakiem" i moje ulubione "cukierki, które nie są okrągłe, a wyglądają"). Aż mam ochotę sięgnąć po oryginał i sprawdzić, jak to wszystko brzmi po angielsku.

P.S. Początek książki przypomina trochę naszą "Oto jest Kasia", którą dostałam na zakończenie pierwszej klasy szkoły podstawowej:)


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.