Wakacje detektywa Pozytywki
Hurra! Wakacje! W kamienicy ruch jak nigdy. Dominik jedzie na obóz, Zuzia na kolonie, Asia do babci. Wszyscy obładowani bagażami spieszą się na upragniony wypoczynek. Tylko detektyw Pozytywka nie. No bo jak tu zamknąć agencję detektywistyczną "Różowe Okulary" na całe dwa miesiące? Zresztą czy naszemu sympatycznemu bohaterowi rzeczywiście udałoby się odpocząć? Detektyw Pozytywka jest osobą
wyjątkową, dlatego i jego wakacje należą do nietypowych i, prawdę mówiąc, zapowiadają się wyjątkowo pracowicie. Zadba o to sławny podróżnik Waskodegamski, niezwykle skuteczny wróżbita, a nawet ksiądz chodzący po kolędzie.
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Grzegorz Kasdepke ; il. Piotr Rychel. |
Hasła: | Opowiadanie dziecięce polskie - 21 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Nasza Księgarnia, 2011. |
Opis fizyczny: | 61, [3] s. : il. kolor. ; 23 cm. |
Zasób cyfrowy: | http://www.detektywpozytywka.pl |
Powiązane zestawienia: | |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz | |
Inne pozycje z serii |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
Dodaj komentarz do pozycji:
Serie (cykl) Detektyw Pozytywka można czytać w dowolnym porządku:
Tom 2 Detektyw Pozytywka |
Tom 4 Nowe kłopoty detektywa Pozytywki |
Tom 5 Pamiatki detektywa Pozytywki |
Tom 6 Wakacje detektywa PozytywkiHurra! Wakacje! W kamienicy ruch jak nigdy. Dominik jedzie na obóz, Zuzia na kolonie, Asia do babci. Wszyscy obładowani bagażami spieszą się na upragniony wypoczynek. Tylko detektyw Pozytywka nie. No bo jak tu zamknąć agencję detektywistyczną "Różowe Okulary" na całe dwa miesiące? Zresztą czy naszemu sympatycznemu bohaterowi [...] |
Tom 7 Tajemnicze zniknięcie detektywa PozytywkiPrzed drzwiami agencji detektywistycznej "Różowe Okulary" zebrał się niemały tłumek. Pan Mietek, Dominik i Zuzia, ich mama, pani Ryczaj i Asia. Wszyscy chcą sprawdzić, czy detektyw Pozytywka naprawdę zniknął. Może zachorował? Wyprowadził się? Albo wyjechał służbowo? Tylko dlaczego bez pożegnania? To do niego niepodobne. A [...] |