Ślepe szczęście
- Rozumieć, to ja z tego nie rozumiem nic - wyznał szczerze. - Nie wierzę w takie kretyństwa jak duchy, ale tam istnieje coś nie do pojęcia. Nic nie ma, a to cholerstwo się pojawia... - Co?! - spytała Okrętka, niekoniecznie uprzejmie, ale za to energicznie. - A bo ja wiem, co? Duch. - Jak to, duch? - No, a jak ja mam to nazwać? Zjawa. W pierwszej chwili Okrętka pomyślała, że fotograf zwariował i zrobiło się jej
gorąco. Potem nabrała przekonania, że chyba się wygłupia. Przyjrzała mu się. Wyglądał normalnie i wcale nie wesoło, raczej był zirytowany. - Jak to, zjawa... ? - spytała w lekkim oszołomieniu. - Pan mówi poważnie? (fragment powieści).
Zobacz pełny opisOdpowiedzialność: | Joanna Chmielewska. |
Hasła: | Powieść młodzieżowa polska - 20 w. |
Adres wydawniczy: | Warszawa : Kobra Media, cop. 2008. |
Opis fizyczny: | 301, [6] s. ; 19 cm. |
Uwagi: | Bibliogr. dotychczasowej twórczości aut. s. [303-307]. |
Skocz do: | Inne pozycje tego autora w zbiorach biblioteki |
Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)