

Własna pracownia : gdzie tworzyły artystki przełomu wieków
Czego potrzeba artystce - poza talentem oczywiście? Virginia Woolf w słynnym eseju Własny pokój odpowiadała bez wahania: przestrzeni do pracy, stabilności finansowej i wolności dysponowania swoim czasem. O ile jednak pisarce zwykle wystarczały biurko, papier i atrament, o tyle malarka czy rzeźbiarka potrzebowała miejsca, światła, narzędzi. Własnej pracowni. Na przełomie XIX i XX wieku nie dało się być
poważną artystką bez odpowiedniego atelier. To tam powstawały dzieła, to tam zaglądali klienci, kolekcjonerzy czy dziennikarze. A gdy brakowało pieniędzy na opłacanie dwóch czynszów, miejsce pracy zamieniało się również w mieszkanie. Karolina Dzimira-Zarzycka opowiada o pracowniach trzynastu polskich artystek - między innymi Anny Bilińskiej, Olgi Boznańskiej czy Marii Dulębianki - a obok ich historii szkicuje szerszy portret epoki i opowiada o różnych aspektach pracy twórczej. Dzieli się także anegdotami i mało znanymi historiami - od zwierzyńca w pracowni Rosy Bonheur pod Paryżem, przez urocze atelier rzeźbiarskie Harriet Hosmer w Rzymie, aż po pełne przepychu siedziby Vilmy Lwoff-Parlaghy w Berlinie i Nowym Jorku. To opowieść o trudnościach, z jakimi w patriarchalnym świecie borykały się kobiety, które chciały tworzyć, ale także o emancypacji i sile artystycznej niezależności.
Zobacz pełny opis| Odpowiedzialność: | Karolina Dzimira-Zarzycka. |
| Hasła: | Artyści Emancypacja kobiet Historia sztuki Pisarze Pracownie i warsztaty artystyczne Monografia |
| Adres wydawniczy: | Warszawa : Marginesy, 2025. |
| Wydanie: | Wydanie pierwsze |
| Opis fizyczny: | 414, [1] strona : fotografie, ilustracje ; 22 cm. |
| Uwagi: | Bibliografia na stronach 403-408. Indeks. |
| Forma gatunek: | Książki. Literatura faktu, eseje, publicystyka. |
| Dziedzina: | Kultura i sztuka |
| Powstanie dzieła: | 2025 r. |
| Powiązane zestawienia: | Sztuka |
| Skocz do: | Dodaj recenzje, komentarz |
Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):
(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)
