Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy REMBERTÓW m.st. Warszawy

book
book

DDA - autoportret : prawdziwe historie życia osób, które wychowały się w rodzinie z problemem alkoholowym




Osoby które napisały historie zawarte w tej książce, łączy wspólne doświadczenie, a właściwie dwa wspólne doświadczenia: po pierwsze - wszystkie mają za sobą psychoterapię dla DDA, po drugie - wszystkie te osoby są DDA czyli Dorosłymi Dziećmi Alkoholików, pochodzą z rodzin w których picie któregoś z rodziców było poważnym problemem.


Odpowiedzialność:[red. Joanna Wawerska-Kus ; il. Marcin Kus, Karolina Michalczyk].
Hasła:Alkoholizm - psychoterapia
Antologie - psychoterapia
Adres wydawniczy:[Warszawa] : Wydawnictwo Dywiz, [2009].
Opis fizyczny:97 s. : il. ; 21 cm.
Powiązane zestawienia:Biografia, autobiografia, pamiętnik, wspomnienia - ogólnie
Medycyna
Psychologia
Skocz do:Dodaj recenzje, komentarz

Sprawdź dostępność, zarezerwuj (zamów):

(kliknij w nazwę placówki - więcej informacji)

Wyp. nr 55
ul. Gawędziarzy 8

Sygnatura: 61
Numer inw.: 39680
Dostępność: można wypożyczyć na 30 dni

schowekzamów
Komentarze (1)
avatar

Posty: 55

Wysłany: 2013-01-05 00:15:57

Pani Joanno, wstyd! Czy Pani myśli, że prawo do bycia zdiagnozowanym DDA należy wyłącznie do kobiet?! "Prawdziwe historie życia OSÓB" i tylko na zasadach ochłapu rzucone pod koniec wiersze autorstwa dwóch mężczyzn? Czyżby mężczyźni nie mieli już prawa pisać, mówić, ani przeżywać niczego? Czy to jakiś nowy damski szowinizm może?

Owszem, być może to kobiety właśnie bardziej ulegają obecnej "modzie" na terapeutyzowanie się i DDA. Może to kwestia tego, że z reguły bardziej dbają o zdrowie (widzieliście Państwo kiedykolwiek mężczyznę z aparatem prostującym zgryz? a kobiet bez liku...), są często bardziej skłonne do poświęcenia się jakiejś idei i systematyczne. Ale też może zbyt często "syndrom DDA" jest dla nich tym, czym posiadanie "jedynie słusznego obecnie" modelu lodówki, odpowiednich znajomych, czy chodzenie na drinka do odpowiednich klubów.

Mężczyźni natomiast też bywają DDA i zupełnie inaczej to znoszą: przeżywają alienację i lęk przed wiekuistą samotnością, eksperymenty z alkoholem a jednocześnie lęk przed nimi, na pewno przeżywają czasem dużo mniej zagubienia i paraliżujących życiowych banalnych lęków (typu szkoła, praca, groźna szefowa), a dużo więcej wypalającej agresji i problemów z wyrażaniem złości.

Ogromna szkoda, że dla Autorki pozostało to niezauważone.


Dodaj komentarz do pozycji:

Swoją opinię można wyrazić po uprzednim zalogowaniu.