Biblioteka Publiczna

w Dzielnicy REMBERTÓW m.st. Warszawy


KOMENTARZE DOPISANE PRZEZ: Path



Path

Posty:13

Dotyczy: Spotkamy się pod drzewem ombu
Wysłany: 2011-08-08 09:54:31


Wspaniała saga rodzinna, wzruszająca opowieść o miłości i przebaczeniu, osadzona w realiach współczesnej Argentyny.
Sofia dorasta w bogatej rodzinie na wspaniałym ranczu w Argentynie. Wraz z kuzynem Santim bawi się wśród potężnych konarów drzewa ombu, które ma magiczną moc spełniania marzeń. Kiedy Sofia dorasta, powierza drzewu swój sekret - miłość do Santiago. Po latach marzenie się spełnia a przyjaciele z dzieciństwa zostają potajemnie kochankami. Kiedy rodzice Sofii odkrywają, co się dzieje, ze strachu przed hańbą wysyłają dziewczynę do Europy. Zakochani po raz ostatni spotykają się pod drzewem ombu, przyrzekając sobie wierność. Oboje nie wiedzą, czy jest to pożegnanie na kilka czy kilkanaście lat... A może na całe życie?

Mimo, że jest to po prostu romansidło, opowiedziana historia na długo zapada w pamięć, a bohaterowie i ich perypetie wywołują różne emocje - od wzruszenia po śmiech.
Książka jest dość gruba, bo ma ok. 500 stron, ale wręcz się ją pochłania, nie czyta.
Cudowna, wzruszająca opowieść o zakazanej miłości. Trzyma w napięciu do ostatniej strony.. Polecam:)

Path

Posty:13

Dotyczy: Złodziejka książek
Wysłany: 2011-08-08 09:52:24


Uważam, że ta książka zmienia życie jej czytelnika. Jest po prostu fantastyczna! Wojna widziana oczami dziecka i śmierci jest groteskowa, fascynująca, smutna, pełna nadziei. PRAWDZIWA!

Nie jest to książka o wojnie. Ale z wojną w tle.
Nie jest to książka o romansach. Ale miłość zerka na czytelnika niemal z każdej strony.
Nie jest to książka o Aniołach. Ale życzliwości dla drugiego człowieka tam opisanej niejeden Anioł mógłby bohaterom pozazdrościć.
Więc o czym to książka? O tym, że trzeba być człowiekiem, bez względu na okoliczności.
O tym, że trzeba kochać, bo jutro może być już za późno. O szczęściach w nieszczęściu. O przyjaźni i przywiązaniu. O kolorach, łzach i książkach... I przede wszystkim o Śmierci, bez której nie byłoby Złodziejki Książek.

Nie jest to powieść babska czy ckliwa. Myślę, że to powieść dla każdego, kto znajdzie chociaż odrobinę czasu by zagłębić sie w świat Złodziejki: kraść z Nią jabłka, słuchać gry na akordeonie i przynosić radość ludziom...

Path

Posty:13

Dotyczy: Ostatnia podróż "Valentiny"
Wysłany: 2011-08-08 09:49:45


Ksiażka przenosi nas do Włoch i magicznej Incantellari, w której cuda zdarzają sie częściej niż w jakimkolwiek innym miejscu na ziemi. Incantelarria skrywa wiele sekretów, które dwadzieścia lat po wojnie odkrywa Alba (Angielka szukająca swych włoskich korzeni). Książka ma tę szczyptę magii sprawiającej, że czujemy się jak w baśni, ale nie za wiele, byśmy wciąż w nią wierzyli. Chciałabym poczuć zapach fig we Włoszech:)

Path

Posty:13

Dotyczy: Julita i huśtawki
Wysłany: 2011-08-08 09:46:57


Jest to książka z rodzaju tych, które mają swój klimat. Sprawia to przede wszystkim przepiękny język i styl, jakim posługuje się Hanna Kowalewska. Jej powieści zawsze wywołują w czytelniku pewne uczucie nostalgii.
"Julita i huśtawki" to opowieść o pokoleniu, przedstawionym na podstawie życiorysów paczki znajomych z jednego małego miasteczka. I jest to opowieść także o tym małym miasteczku, bo ono odgrywa tutaj ważną rolę. A co to za pokolenie? Pokolenie moich rodziców - urodzone w latach 50, które prz dziło wszystkie etapy przemiany ustrojowej w powojennej Polsce. Od głębokiego socjalizmu lat 50. i 60., poprzez lata 70., potem okres zmian lat 80. aż do współczesności.
Jest też w tej książce warstwa druga, metafizyczna, z fruwającymi aniołami, dziwnymi zdarzeniami, niezwykłą Julitą.
Jednym słowem, powieść bardzo bogata w wątki, znaczenia, kolory - z pewnością każdy odkryje w niej coś innego.

Path

Posty:13

Dotyczy:
Wysłany: 2011-08-08 09:40:47


Autor udowadnia, że dotychczasowe spojrzenie na karierę zawodową i pomyślność przedsiębiorstwa nie odpowiada wymogom rzeczywistości. Dziś oprócz ilorazu inteligencji, studiów, czy wybitnych zdolności technicznych na każdym stanowisku potrzebny jest jeszcze jeden warunek - inteligencja emocjonalna. To ona zapewnia skuteczność zawodową, umożliwia bezkonfliktową pracę zespołu oraz umiejętność inicjowania i akceptowania zmian. Jej potencjał można zwiększać przez całe życie, a autor uczy nas jak tego dokonać.
Według Daniela Golemana inteligencja emocjonalna obejmuje zdolność rozumienia siebie i własnych emocji, kierowania i kontrolowania ich, zdolność samomotywacji, empatię oraz umiejętności o charakterze społecznym.

Path

Posty:13

Dotyczy:
Wysłany: 2011-08-08 09:32:04


Książka, która zmieniła moje podejście do życia. Jest jak zastrzyk nowego życia!
"Rak spoczywa uśpiony w każdym z nas. Podobnie jak wszystkie żywe organizmy, nasze ciała stale produkują wadliwe komórki. Tak rodzą się guzy. Jednak nasze ciała wyposażone są również w mechanizmy, które wykrywają takie komórki i kontrolują ich rozwój. Na Zachodzie na raka umiera jedna osoba na cztery, ale trzy na cztery nie. Ich mechanizmy obronne spełniają swoje zadanie i osoby te umierają z innych przyczyn".
Od rana do wieczora najzwyklejszymi czynnościami fundujemy sobie raka. Ponadto stresujemy się wszystkim, martwimy, a naprawdę warto się zastanowić czy warto niszczyć swoje komórki przez rzeczy, na które często nie mamy wpływu albo, które nie są tego warte... Trudne do przełknięcia - i dobrze! Bo to moment, aby zacząć coś zmieniać i uwierzyć, że to my w dużej mierze decydujemy o swoim zdrowiu! Nie warto zostawiać tego przypadkowi. Warto zaś baczniej przyjrzeć się nie tylko diecie, ale i rzeczom, które nas otaczają i zacząć je zamieniać na lepsze:)

Path

Posty:13

Dotyczy: Góra śpiących węży
Wysłany: 2011-08-08 09:26:03


Kontynuacja "Tego lata, w Zawrociu", ciekawsza niż pierwsza część. "Góra śpiących węży" jest opowieścią wypełnioną po brzegi, a nawet więcej niż po brzegi emocjami. Drugie spotkanie z Matyldą zdecydowanie lepsze niż pierwsze. Co więcej, główna bohaterka podoba mi się jako kobieta - piękna, zmysłowa, wrażliwa, pewna siebie, zdecydowana, przekonana o własnej wartości mimo trudnego dzieciństwa. "Każdy ma swoje śpiące węże. Czasami trzeba wyjść im naprzeciw."

Path

Posty:13

Dotyczy: Tego lata, w Zawrociu
Wysłany: 2011-08-08 09:21:19


Rzadko spotykany sposób narracji, ciekawy styl. Książka lekka, pozwalająca odpocząć, z fabułą dla kobiet.Według mnie bardzo dobra lektura na długi samotny wieczór. Magiczna opowieść wciągająca i czarodziejska:)

Path

Posty:13

Dotyczy: The Great Gatsby
Wysłany: 2011-08-08 09:18:07


Klasyka, którą prędzej czy później musiałam przeczytać, wpadła nieco przypadkiem z mojej półki do torebki "na drogę" z racji swej niewielkiej objętości, spełniła swoje oczekiwania, bez elementu zaskoczenia, nie wzbudzając szczególnych emocji. Książka dobra i ważna, przypominająca o tym, że "pieniądze szczęścia nie dają". Pozdrawiam:)

Path

Posty:13

Dotyczy: Trzech panów w łódce... z angielskim! : podręcznik języka angielskiego na bazie powieści Jerome`a K. Jerome`a "Trzech panów w łódce (nie licząc psa)"
Wysłany: 2011-08-08 09:14:37


Książka dla osób o zaawansowanej znajomości języka angielskiego. Zbiór różnego rodzaju anegdot i śmiesznych sytuacji, typowy angielski humor, czasem trudny do zrozumienia. Słownictwo pochodzi z XIX wieku, archaiczne, moim zdaniem mało przydatne.

Path

Posty:13

Dotyczy: Widok z mojego okna : przepisy nie tylko na życie
Wysłany: 2011-08-08 09:05:32


Jest to zbiór felietonów, które Małgorzata Kalicińska publikowała w ''Bluszczu''. Czyta się jak pamiętnik, nawet lepiej. Dużo humoru, a przede wszystkim życia. Smaczne przepisy. Proza życia codziennego.

Path

Posty:13

Dotyczy: Dom nad rozlewiskiem
Wysłany: 2011-05-05 22:02:21


Całkiem przyjemna i wciągająca lektura, ale bardziej podobała się mojej mamie:)

Path

Posty:13

Dotyczy: Eleven minutes : [a novel]
Wysłany: 2011-05-05 22:00:33


Bardzo dobra książka Coelho. Napisana bardzo przystępnym angielskim, mimo mojej niezaawansowanej znajomości tego języka, zrozumiałam ją nie czytając jej w języku polskim:)